Andrzej Niemiec
2011-04-23 18:38:29 UTC
Witam, odzalowalem 160 zl (na dwie osoby)
i ciekaw jestem Waszych recenzji. Ja osobiscie nie czuje sie uprawniony
do zabrania glosu, poza tym ze odjazd scenografa zby z zamku
na gorze Monsalwat zrobic wielka plastikowa elpise jest zbyt mocny.
Oprocz tego nie wiem czemu sredniowieczni straznicy Graaala
chodzili we wspolczesnych ganirturach.
Rozumie, ze zabawa ze scena obrotowa zafascynowala Rezysera i Scenografa
ale nie pomoglo to ani Parsifalowi ani innym zamieszanym w zdarzenia.
Mozna jezdzic scena w lewo i w prawo i wgore i w dol ale po co!?
U Eifmanna kazdy ruch/dzialanie/ scena / odslona jest
fantastycznie uzazadniona i wynika z logiki przedstawienia, a w Parsifalu
we
Wrocku zupelnie nie.
A w koncu dlaczego to trwalo tak strasznie dlugo????
sama muza 4,30 + dwie przerwy do 40 min.
A w bufecie tylko troszeczke cienkich kanapek. Skonczyly sie po I akcie.
Cieply posilek powinien byc (na tak dlugich przedstawieniach) w cenie
biletu!
chocby zupa regeneracyjna z wkladka miesna.
i ciekaw jestem Waszych recenzji. Ja osobiscie nie czuje sie uprawniony
do zabrania glosu, poza tym ze odjazd scenografa zby z zamku
na gorze Monsalwat zrobic wielka plastikowa elpise jest zbyt mocny.
Oprocz tego nie wiem czemu sredniowieczni straznicy Graaala
chodzili we wspolczesnych ganirturach.
Rozumie, ze zabawa ze scena obrotowa zafascynowala Rezysera i Scenografa
ale nie pomoglo to ani Parsifalowi ani innym zamieszanym w zdarzenia.
Mozna jezdzic scena w lewo i w prawo i wgore i w dol ale po co!?
U Eifmanna kazdy ruch/dzialanie/ scena / odslona jest
fantastycznie uzazadniona i wynika z logiki przedstawienia, a w Parsifalu
we
Wrocku zupelnie nie.
A w koncu dlaczego to trwalo tak strasznie dlugo????
sama muza 4,30 + dwie przerwy do 40 min.
A w bufecie tylko troszeczke cienkich kanapek. Skonczyly sie po I akcie.
Cieply posilek powinien byc (na tak dlugich przedstawieniach) w cenie
biletu!
chocby zupa regeneracyjna z wkladka miesna.